Autor: abrahadabra.pl
„Piotruś Pan” – wieczne dziecko. Urokliwy, wdzięczny, ufny i otwarty. Żyjący w świecie wyobraźni. W pozytywie jest to jedyna wibracja, która wie, co oznacza żyć pełnią życia, co oznacza cieszyć się dniem dzisiejszym i teraźniejszością. „Carpe diem” – to życiowe hasło trójki.
Tęsknota za dzieciństwem, brak odpowiedzialności, czysta karta, która otwiera życie w jego najlepszym, najpiękniejszym aspekcie. Tak naprawdę każdy z nas nosi w sobie element tej wibracji, jednak tylko ona potrafi w pełni zastosować go w życiu.
Cechą wyróżniającą trójkę jest wyobraźnia. Przekłada się to na jej zdolności artystyczne, szczególnie do słowa. Bardzo wielu pisarzy, mówców, poetów nosi właśnie tę wibrację. Trójka w portrecie numerologicznym, niepodparta wibracją sprawczą (wibracją formy), może pozostawać w świecie wyobraźni całe życie. Jej dzieła zostają w szufladzie, a jej wystarcza jedynie wizja świetlanej przyszłości i tego co mogłaby zrobić, osiągnąć, gdzie się znaleźć itd. Jest takie powiedzenie, które bardzo pasuje do tej wibracji: „siedź w kącie, znajdą cię”… Prawda jest taka, że nikt nigdy jej nie znajduje. Duża ilość trójek w portrecie skutkuje tworzeniem iluzji w głowie, ale też na zewnątrz – do innych ludzi. Opowieści trójkowe o jej dokonaniach, perspektywach nie mają końca. Cudownie się tego słucha, jednak nie ma to nic wspólnego z rzeczywistością.
Trójka jest wspaniałym towarzyszem na imprezę, do zabawy, jednak fatalnym partnerem biznesowym. W towarzystwo wchodzi ostrożnie, obserwując wszystkich tak, jakby zbierała dane na temat tego, z kim ma do czynienia. Kiedy już zbierze odpowiednią ilość informacji, daje się ponieść panującej aurze i dopasowuje się jak kameleon. Wibracja ta potrafi odnaleźć się zarówno w wyższych jak i niższych sferach społecznych. Potrafi porozumieć się z politykiem, biznesmenem, lekarzem, jak również z bezdomnym na ulicy. Robi to w sposób wręcz doskonały, używając w końcu nawet tych samych zwrotów i sformułowań co rozmówca. W towarzystwo wchodzi ostrożnie, natomiast z imprezy zawsze wychodzi ostatnia. Kiedy już wskoczy na falę przyjemności, zabawy i radości – nie ma umiaru. Może zniknąć nawet na kilka dni.
W biznesie natomiast, jeśli można ją sobie w ogóle w nim wyobrazić, jest fatalnym partnerem. Jest leniwa, nieodpowiedzialna, nie dotrzymuje słowa i przede wszystkim w ogóle nie potrafi nadać znaczenia rzeczom, które nie są związane z przyjemnością. „Co masz zrobić dzisiaj, zrób jutro, będziesz miał jeden dzień wolny” – to jej hasło przewodnie w pracy.
Dominantem w życiu trójki jest strach. Jest to osobowość lękowa. Jej działania są ograniczone przez lęk, który odczuwa. Dzieję się tak właśnie ze względu na ogromnie rozwiniętą wyobraźnię. Dzieci trójkowe boją się ciemności, chorób, jedzenia, ludzi, spać bez rodziców… Można wymieniać w nieskończoność. Strachy, które opisują mogłyby być doskonałym materiałem na filmy fantasy.
Dorosła trójka natomiast nie musi być lekarzem, jednak na temat chorób i leków wie wszystko. Zawsze coś jej dolega, w związku z tym nosi przy sobie apteczkę pełną leków, które zażywa bez opamiętania. W rozmowie z trójką już w pierwszych zdaniach można dowiedzieć się jak się czuje, czuła i co jej dolega. W związku z tym, że niebezpieczeństwo czai się wszędzie, należy być gotowym w każdym momencie. Ciekawe jest to, że nie ma problemów z niebezpieczeństwem, które niosą ze sobą przyjemności, którym się oddaje np. palenie, picie alkoholu itd.
W pozytywie trójki są urocze, a ich życie często jest beztroskie i przyjemne.
Inaczej rzecz się ma z trójkami z drogi życia. Dyktator w czystej postaci. To jest także cecha dziecka, jednak w tej negatywnej odsłonie. Wyobraźcie sobie malca, który chce osiągnąć cel. Tupanie nogami, wrzask, szantaż emocjonalny. Trójka z drogi życia zrobi wszystko, żeby dopiąć swego. Najwięksi dyktatorzy tacy jak Stalin, Piłsudski, Kim Dzong Un, Fidel Castro – to właśnie trójki. Poza wdziękiem wpisana jest w tę wibrację także bezwzględność, która oczywiście służy temu, żeby świat wokół był poukładany według wizji małej, niepozornej trójki…
Jeżeli chodzi o wyzwanie -3, niesie ono ze sobą negatyw, który jest uciążliwy dla samego posiadacza tegoż wyzwania. Depresyjność, brak elastyczności w życiu, nieumiejętność cieszenia się z czegokolwiek, szukanie przeszkód w każdym działaniu, nieufność względem innych i niestety także skłonność do nałogów, co związane jest z nieumiejętnością radzenia sobie z życiem.
Wibracja trzy jest w pozytywie najpiękniejszą energią świata fizycznego. Każdy powinien jej choć dotknąć, aby poznać tę najpiękniejszą stronę egzystencji. Jest wspaniałym dopełnieniem każdej innej liczby. Jeżeli portret jest harmonijny wibracja trzy będzie podsycała pozytyw każdej wibracji z osobna.
Wibracja trzy to nauka dla każdego, aby czerpać z dzbana pełnego radości w każdym momencie, ponieważ życie jest krótką chwilą, która może okazać się cudownym doświadczeniem w procesie reinkarnacji i dochodzenia do absolutu.