Styczeń 2022 astrologicznie
Pierwszy dzień nowego roku 2022 rozpoczniemy trygonem Słońca do Urana. To jest zawsze ożywczy akcent energetyczny na niebie, powodujący wzrost optymizmu i chęci do działania.
2 stycznia powitamy nów Księżyca. Podczas nowiu w znaku Koziorożca możemy chcieć zrobić coś użytecznego, ważnego. To również czas mądrości i budowania nowych planów, kiedy już jasno określimy priorytety. Warto zaufać swoim własnym przekonaniom, nie szukając wsparcia u innych.
Przemiły dzień na wszelkie działania to 8 stycznia. Słońce utworzy wtedy koniunkcję z Wenus, będącej w retrogradacji. Może być to moment, kiedy spotkamy kogoś, kto był dla nas istotny w przeszłości.
11 stycznia Mars utworzy kwadraturę z Neptunem. Na naszej drodze mogą pojawić się nieprzewidziane problemy, utrudniające realizację planów - ciężko nam będzie zabrać się za konkretne zadania.
14 stycznia Merkury zacznie proces retrogradacji, co sprawi, że trudniej będzie nam zrozumieć siebie samych.
Niełatwym dniem może być 16 stycznia, kiedy Słońce utworzy koniunkcję z Plutonem. Jest to bardzo silny aspekt, podkreślający rolę naszych ambicji, jednocześnie zmuszający do odczuwania głęboko wszystkich zjawisk. Podczas tego tranzytu możemy zauważyć wzrost siły, energii, możliwości, chociaż poczucie to może również niektórych przytłaczać, tworząc nieco depresyjną aurę.
17 stycznia na niebie zagości pełnia w znaku Raka. To czas przebaczania, oczyszczania emocji, znalezienia równowagi w sobie, a także miejsca w swojej rodzinie i społeczeństwie. Warto spróbować zamknąć wtedy sprawy trudne, nawet takie, które ciągną się od pokoleń.
18 stycznia Uran, po kilku miesiącach, zakończy swój ruch wsteczny. Planeta, przebywając w retrogradacji, podkreśla obszary naszego życia, które należy uporządkować, by wkroczyć w proces prawdziwych zmian podczas ruchu prostego. Czasami Uran w ruchu wstecznym tworzy możliwość do nieskrępowanego korzystania z osobistej przestrzeni, jednak jeśli z jakichś powodów byliśmy zbyt niecierpliwi w swoich chęciach do zmian, tranzyt Urana przez ostatnie miesiące pozwolił lepiej poukładać energię.
23 stycznia Słońce utworzy koniunkcję z Merkurym, będącym w ruchu wstecznym. To dobry czas na komunikowanie się, szczególnie w sprawach dotyczących naszego wnętrza.
29 stycznia Wenus rozpocznie ruch prosty. W trakcie ruchu wstecznego mogliśmy wracać do znajomych, przyjaciół, kochanków, z którymi nie rozliczyliśmy się jeszcze karmicznie. Był to moment weryfikacji, sprawdzenia, ile warte są nasze osobiste relacje i jaki mamy stosunek do związków z drugim człowiekiem. Po wyjściu Wenus z ruchu wstecznego rozpocznie się lepszy czas, również na inwestycje i lokowanie pieniędzy.
30 stycznia bądźmy ostrożni. Kiedy Słońce utworzy kwadraturę z Uranem, wszystko może się zdarzyć. Pohamujmy swoją impulsywność, z pokorą zaakceptujmy wszelkie ewentualne przeszkody - potraktujmy je jako możliwość osobistego rozwoju.
