Abrahadabra.pl

Styczeń 2018 astrologicznie

Autor: Monika Zjawińska

Nowy rok zaczniemy w ciekawej energetyce. Słońce, przebywając w znaku Koziorożca, nie skłania raczej do zabawy, ale na pewno w styczniu będzie wiele okazji do poprawy sobie nastroju. Przypomnijmy, że na niebie mamy również Wenus, Saturna, a także Plutona w tym znaku.

monika zjawinska, astrologia, styczeń 2018, wiadomosci astrologiczne

Wiele osób zapewne będzie lepiej się czuło, funkcjonując w jakiś strukturach. Saturn, przebywając ponad dwa lata w znaku Koziorożca, będzie czuł się pewnie. Dla tych, co ciężko pracują, przynosić będzie nagrody, porządek. W polityce może spowodować chęć rządzenia tzw. twardą ręką.

Miesiąc rozpoczniemy pełnią w znaku Raka 2 stycznia. Będzie to doskonały moment na zakończenie pewnego etapu emocjonalnego. Ta pełnia będzie w trudnych aspektach do Wenus, co podkreśli wielką potrzebę miłości, domu, relacji. Proces zakończy pewne wewnętrzne rozdarcie, co jest dla nas istotne.

Emocje będą w tym czasie osiągać swój punkt kulminacyjny. To doskonały moment, by znaleźć balans między pracą, a karierą – między dwoma postawami. Pełnia utworzy dodatkowo korzystne aspekty z Neptunem i Marsem, co pozwoli zrozumieć problemy, uzdrawiając nas samych.

Jeśli robimy coś dla dobra innych, pełnia może pokazać, jak ważne jest, byśmy również pamiętali o sobie. Ten piękny początek roku może zwrócić nam uwagę na nasze zdrowie. Pełnia rozpoczynająca rok przygotuje nas na cały ten okres.

2 stycznia planeta Uran wyjdzie z ruchu wstecznego. To wiadomość również dla wszystkich osób, które mają potencjał tej planety w kosmogramie. Uran,  będąc w ruchu wstecznym, przynosił większą samoświadomość odnośnie zmian, które chcemy wprowadzać w życie. Teraz, po wyjściu z ruchu wstecznego, Uran pozwoli spojrzeć inaczej na swoją osobistą przestrzeń i wolność.

Na 17 styczenia przypada nów w Koziorożcu, który uruchomi potencjał tego znaku. W tym samym czasie Wenus tranzytuje w znak Wodnika, pozwalając jednak tchnąć w nasze życie trochę intelektualnego luzu.

Wydarzeniem miesiąca wydaje się być zaćmienie Księżyca 31 stycznia. W tym roku przypadać ono będzie w znaku Lwa. Zaćmienie – dzięki temu, że jest w koniunkcji z planetą Ceres – będzie dawać siłę wszystkim kobietom. Niektórzy astrolodzy interpretują Ceres jako opiekunkę kobiet samotnych, niezależnych. Z punktu widzenia społeczeństwa taki też temat może pojawić się w dyskusjach.

Zaćmienia Księżyca jak zwykle dają dużo większy potencjał zmian niż zwykłe pełnie, więc warto wykorzystać ten czas na głęboką transformację. To zaćmienie może zmusić do łączenia pewnych przeciwnych postaw w życiu.

Wybierajcie czas na spotkania uczuciowe 9 stycznia, kiedy to Słońce będzie w koniunkcji z Wenus, ale także z Plutonem. Na pewno będą Wam towarzyszyć silne emocje. Zrobicie wrażenie na kimś, na kim Wam zależy. Uważajcie jednak, by nie dać się pochopnie wciągnąć w cudze spawy.

Bądźcie ostrożni podczas przemieszczania się, gdyż nieprzewidziane zdarzenia mogą pokrzyżować Wam plany 13 stycznia. Wtedy właśnie Wenus utworzy kwadraturę z Uranem, wprowadzając sporo nerwowości w nasze życie. Również w tym czasie możemy kogoś poznać, jednak znajomość będzie miała dość nietrwały charakter.

14 stycznia Słońce utworzy kwadraturę z Uranem. Tego dnia zechcecie być może zerwać jakieś umowy, zrobić wokół siebie zamieszanie.

Uważajcie 28 stycznia, kiedy Merkury utworzy kwadraturę z Uranem – możliwe są nagłe kłotnie, zerwanie znajomości – lepiej działać ostrożnie.

Świetny dzień na pracę, w tym pracę intelektualną, to 24 stycznia, kiedy odkryjemy każdą – nawet największą – tajemnicę. Merkury utworzy wtedy koniunkcję z Plutonem.