Lipiec 2025 astrologicznie

Lipiec będzie miesiącem wielu zmian. Trzy planety rozpoczną proces retrogradacji, a Uran zmieni znak. Może to sprawić, że poczujemy nadchodzące zmiany. Świat nie będzie już taki, jaki był przez ostatnie lata.
4 lipca Wenus w koniunkcji z Uranem skieruje naszą uwagę na życie uczuciowe, towarzyskie. Może być to czas szybkich randek, nagłych zawirowań, radości, podekscytowania. Możemy czuć się pobudzeni wewnętrznie i obudzeni emocjonalnie. To nie najlepszy okres na zbyt wiele spontanicznych decyzji, mimo to i tak będziemy chcieli je podejmować. W sferze finansów możemy liczyć na szybkie strzały, ale też na straty, jeśli zadziałamy zbyt nieostrożnie.
Tego samego dnia Neptun rozpocznie swoją retrogradację. Neptun symbolizuje często formy ucieczki od trudnej rzeczywistości, które mogą przyjmować różny kształt.
Neptun jest związany z samopoświęceniem i często byciem ofiarą poprzez wplątanie się w chaos, nad którym nie ma kontroli. Wskazuje, w jaki sposób błądzimy w iluzji, ale też wyznacza obszar rozwoju intuicji i misji życiowych. Neptun – wchodząc w ruch wsteczny – pokazuje, gdzie jeszcze możemy znaleźć źródło cierpienia bądź inspiracji duchowych. To będzie więc czas retrospekcji, ale również nasilenia różnych objawów psychosomatycznych po to, by w końcu nastąpiło uzdrowienie.
6 lipca Wenus ustawi się w sekstylu do Saturna. Możemy w tym dniu zapragnąć stabilnych więzi i dobrego, wypróbowanego towarzystwa. Możemy dążyć do odcinania relacji, które nie wnoszą nic stałego w nasze życie. Jednocześnie Wenus w tym dniu utworzy sekstyl do Neptuna, co zaowocuje romantyczną aurą, potrzebą głębszych inspiracji. Nasza energia oscylować będzie więc między pragmatyzmem Saturna, a upodobaniem do łapania nieuchwytnych chwil reprezentowanych przez Neptuna.
7 lipca Uran tranzytuje do znaku Bliźniąt. Tranzyt jak zwykle zadziała wielopoziomowo – to będzie niewątpliwie wydarzenie miesiąca. Uran zagości w znaku Bliźniąt do 2032 z krótkim okresem retrogradacji.
Będzie to czas wprowadzania nagle wielu zmian związanych z dziedzinami bliskimi znakowi Bliźniąt. Działanie Urana obejmować będzie zagadnienia komunikacji społecznej, łączenia ludzi, a także podróży. Będziemy mieli do czynienia też z przyspieszeniem mentalnym, intuicyjnym, ogromnym rozwojem sztucznej inteligencji, natężeniem różnych chorób układu nerwowego – ze względu na duże przeciążenie.
Tego samego dnia Wenus utworzy trygon z Plutonem. Połączenie tych dwóch planet sprawi, iż przyciągać nas będą osoby z mocną osobowością.
10 lipca nastąpi pełnia w znaku Koziorożca. To podsumowanie działań podjętych podczas nowiu i znalezienie równowagi między wnętrzem a życiem na zewnątrz, między obowiązkami a poczuciem wewnętrznego bezpieczeństwa.
13 lipca Saturn rozpocznie swoją retrogradację. Saturn symbolizuje opóźnienia, restrykcje oraz obowiązki. Saturn testuje i wprowadza nowe zasady, na których stabilnie budujemy naszą podstawę funkcjonowania. W ruchu wstecznym może wskazywać na obszary wymagające większej uwagi. W czasie ruchu wstecznego możemy borykać się z obniżką nastroju oraz zmęczeniem.
18 lipca Merkury rozpocznie retrogradację, powodując pewne rozedrganie systemu nerwowego. To nie jest czas na decyzje, które mogą przynieść pozytywne rozwiązania. To czas asymilacji ostatnich procesów, wcześniej już rozpoczętych.
23 lipca Słońce utworzy sekstyl z Uranem, dzięki czemu poczujemy chęć doświadczania rzeczy, które przerwałyby dotychczasową rutynę.
Również Wenus utworzy kwadraturę z Marsem. Aspekt wprowadzi napięcie między żeńską i męską energią, prowadząc do wewnętrznego rozdarcia. Może to zarówno pobudzić namiętność, jak i wywołać frustrację wynikającą z wewnętrznego konfliktu.
24 lipca na niebie przywitamy nów w znaku Lwa w trygonie do Saturna i Neptuna, w sektstylu do Urana i w opozycji do Plutona. Zjawisko stworzy wiele możliwości ekspresji naszej energii twórczej. Opozycja z Plutonem podkreśli efekt transformacji, potrzebę nauczenia się oddzielania ziarna od plew i bycia bardziej elastycznym. To również uporanie się z własnymi obsesjami i poczuciem funkcjonowania w wielu zależnościach, których nie chcemy.
31 lipca Słońce ustawi się w koniunkcji z Merkurym. Będzie to idealny czas na wyrażanie siebie, otwieranie się na świat zewnętrzny.