Abrahadabra.pl

Grudzień 2021 astrologicznie

Autor: Monika Zjawińska

W grudniu nie zabraknie nam wrażeń i ciekawych obserwacji. Zaczniemy miesiąc wyjściem Neptuna z ruchu wstecznego, co jest korzystną wiadomością dla wielu z nas, ponieważ w negatywnym znaczeniu planeta mocno związana jest z samooszukiwaniem, iluzjami i poświęcaniem się w imię pozornie dobrych celów.

monika zjawinska, grudzień 2021, wiadomości astrologiczne, horoskop miesięczny astrologiczny
Foto: Daniel Roberts

Ruch wsteczny Neptuna wskazał, gdzie leczy problem i źródło naszego cierpienia. Wiele osób w tym czasie zmagało się z poczuciem winy czy lęku o nieznanym podłożu. Gdy planeta wróci do ruchu prostego, możemy spodziewać się w życiu więcej pozytywnie rozumianej energii.

Najważniejszym wydarzeniem grudnia może stać się całkowite zaćmienie Słońca w znaku Strzelca 4 grudnia. Wzmocniony nów to energia kierunkująca na nowe wizje, przejście na wyższy poziom rozumienia i wartości. Zaćmienie utworzy sekstyl z Saturnem i kwinkunks z Uranem. Ciężka praca przyniesie efekty. Poczujemy się wspierani w naszych działaniach, ale też w środku doświadczymy wiele niepokoju i złości, ponieważ nie będziemy mogli działać tak, jak chcemy. Pewien rodzaj naszej energii zostanie zablokowany i nie będzie łatwo się z tym pogodzić.

10 grudnia Wenus utworzy koniunkcję z Plutonem w Koziorożcu. Poczujemy silne emocje i namiętności – warto tego dnia umawiać się na randki, szukać okazji do zarobienia pieniędzy, ale uwaga na manipulacje i ciemną stronę tego układu.

12 grudnia będziemy doświadczać powtarzającego się wzoru kwadratury Słońca z Neptunem. Jest to dość mocno osłabiający tranzyt, ciężko będzie się zmotywować i znaleźć siłę, by pracować i działać efektywnie. To nieodpowiedni czas na podpisywanie umów czy rozpoczynanie biznesów. Nie jest również to dobry moment na zajmowanie się swoimi sprawami medycznymi ze względu na osłabienie sił witalnych.

Wenus wejdzie w retrogradację 19 grudnia, co skupi naszą uwagę na relacjach. Tego samego dnia na niebie zawita pełnia w znaku Raka. Jeśli zaczynaliśmy ważne dla nas procesy podczas nowiu w znaku Raka, to teraz będzie moment na rozliczenie się z emocji i naszego zaangażowania.

Słońce tranzytuje w znak Koziorożca 21 grudnia, zwiastując zimę. To idealny czas na rytuały, słowiańskie obrzędy magiczne.

24 grudnia Uran utworzy kwadraturę z Saturnem. Na niebie pojawi się energia walki dwóch sił – ograniczeń, blokad wewnętrznych i dążenia do wolności – w grudniu mocno doświadczymy ich działania na różnych poziomach funkcjonowania. Z jednej strony dominować będzie chęć pozostania w pewnych strukturach, z drugiej – jeśli tylko zrobią się za ciasne, postaramy się z nich wydostać. Rozwiązaniem problemu wydaje się być pewna wewnętrzna elastyczność, dzięki której odnajdziemy się w nowej sytuacji.

30 grudnia Merkury utworzy koniunkcję z Plutonem, co sprawi, że końcówka roku zmusi nas do wielu działań na polu mentalnym. Możemy analizować i chcieć zmienić pewne wzorce zachowań przed końcem roku, powstanie także wiele nowych planów.