Abrahadabra.pl

Styczeń 2024 astrologicznie

Autor: Monika Zjawińska

Styczeń przyniesie głównie dwa spektakularne zjawiska, jakimi będzie powrót Plutona do znaku Wodnika i zakończenie procesu retrogradacji Urana. Można więc stwierdzić, że rozpocznie się czas wielu przemian na skalę globalną.

monika zjawinska, styczeń 2024, wiadomości astrologiczne, horoskop miesięczny astrologiczny
AbrahadabraPL

Styczeń rozpoczniemy z układem Wenus kwadratura Saturn, co może nie sprzyjać wielkim radościom, a raczej ochłodzeniem nastrojów i próbą odpowiedzenia sobie na pytanie, czy osoba, z którą spędzamy czas, jest tą właściwą. Wenus ulegnie chłodowi Saturna i w naszych relacjach możemy czuć się lekko zaniedbani, odsunięci na bok. W tym samym czasie Merkury wyjdzie z ruchu wstecznego.

8 stycznia Merkury utworzy kwadraturę z Neptunem, co sprawi, że staniemy się bardziej podatni na manipulację. Zmierzymy się z wypowiedziami, które niewiele będą miały wspólnego z faktami albo też będziemy chcieli, żeby to, co słyszymy, było takie, jakie sobie wymarzyliśmy.

9 stycznia Słońce tworzy trygon z Uranem. To idealny czas na miły dzień z osobami, które będą rozwijać naszą wyobraźnię.

Tego dnia Mars utworzy sekstyl z Saturnem, co przyniesie powiew twórczej energii i dobrego samopoczucia. Możemy wraz z początkiem roku czuć się pełni inwencji i mieć nadzieję na pozytywne zakończenie naszych zadań.

11 stycznia na niebie przywitamy nów Księżyca w znaku Koziorożca. Koniunkcja ustawi się w korzystnym aspekcie do Urana, co sprzyjać będzie konkretnej pracy nad życiowymi zadaniami, ale też bez poczucia ciężaru, a raczej w radosnym oczekiwaniu na efekt.

12 stycznia Mars w trygonie do Jowisza rozpocznie moment dający wiele szans i okazji do podjęcia wyzwań, których długoterminowe efekty mogą być bardzo pozytywne.

19 stycznia Merkury w trygonie do Jowisza sprawi, że będziemy chętnie rozmawiać o tym, co dobrego przyniesie przyszłość, nie bacząc, czy ryzyko, które przyjdzie ponieść, ma jakikolwiek sens. Ważna będzie wizja i pomysł.

20 stycznia Słońce utworzy koniunkcję z Plutonem i przyniesie sporą dawkę transformującej energii, która przygotuje nas na wydarzenia dnia następnego.

21 stycznia Pluton tranzytuje do znaku Wodnika. Planeta była już w tym znaku na wiosnę, by cofnąć się po krótkim pobycie znów do Koziorożca. Obecnie ponownie znajdzie się w znaku Wodnika, by wzmacniać jego transformację. W tym długoletnim okresie następujących lat będziemy mieli do czynienia z rozwojem wielu dziedzin określanych mianem nowej technologii, ale też dziedzin związanych z innowacyjnymi rozwiązaniami w wielu obszarach niekonwencjonalnych, np. w medycynie wibracyjnej czy telepatii.

Poczujemy też jednak, mimo wszystko, czym jest kontrola poprzez media i cenzura. Da nam się we znaki próba ograniczania naszej wolności poprzez dość wysublimowane taktyki.

25 stycznia nadejdzie czas pełni Księżyca w znaku Lwa. Aspekty Słońca i Księżyca w kwadraturze do Jowisza przynieść mogą nadmierną pewność siebie i chęć korzystania z przyjemności życia bez umiaru.

27 stycznia Uran przejdzie do ruchu prostego. Przez kilka miesięcy planeta ujawniała obszary, w których chcieliśmy doświadczyć więcej przestrzeni. Uran w ruchu wstecznym to zwiększenie własnej świadomości również odnośnie niepowodzeń na ścieżce życia.

Tego samego dnia Mars utworzy koniunkcję z Merkurym, co może spotęgować nasze procesy myślowe, zdolność analizy. Często Mars może wzniecać niepotrzebne spory i powodować chęć przekonania rozmówcy do swoich racji. W takiej energii łatwo o konflikt.

28 stycznia Wenus utworzy sekstyl z Saturnem, co wzmocni trwające już relacje i poczucie bycia we właściwym czasie i miejscu. To również czas korzystny na wszelkie debaty towarzyskie.

28 stycznia Mars w trygonie do Urana wzmocni naszą asertywność i chęć wyjścia poza własną strefę komfortu. Chętnie nawiążemy kontakty z osobami, które mogą pomóc nam działać i się rozwijać.